Atak zbrojny Rosji na Ukrainę wywołał wielkie poruszenie na całym świecie. W wymiarze duchowym skierował nasz wzrok na Boga, który jako jedyny może być źródłem pokoju. Lęk przed rozprzestrzenieniem się działań wojennych na Polskę i inne kraje bloku wschodniego oraz wyzwania dotyczące realnej pomocy wielkiej liczbie uchodźców wpisały się w tematykę rozpoczętego niedawno okresu Wielkiego Postu. Pytania o sens cierpienia, śmierci, życie wieczne stały się nad wyraz aktualne i rzeczywiste. Uciekanie się do modlitwy, postu i jałmużny w tej sytuacji przestaje być infantylnym praktykowaniem cnót lub ćwiczeniem silnej woli a staje się jedynym ratunkiem, zaangażowaniem wynikającym z ludzkiej solidarności, braterskiej miłości!
Modlitwa i post – sam Pan Jezus wskazuje je jako jedyny sposób wypędzenia niektórych złych duchów. Czy wojna nie roi się od nich, czy nie wyzwala w człowieku najgorszych słabości i żądz?
„I nic niemożliwego nie będzie dla was. <Ten zaś rodzaj złych duchów wyrzuca się tylko modlitwą i postem>” (Mt 17,20-21).
„Zaroiło się wokół nas od umysłów skrojonych na wzór orków: pełnych nienawiści i pogardy, natrętnie skandujących swe wściekłe frazy, a tak długo pozostających poza zasięgiem dobra, iż jedynym sposobem ożywienia słów jest dla nich krzyk, rozkaz i przekleństwo.” (Władca Pierścieni, J.R.R. Tolkien)
„Ruiną narodów jest grzech. Filozofowie, socjolodzy, politycy upatrują gdzie indziej przyczyn przewrotów społecznych i klęsk narodowych, ale Słowo Boże wskazuje ją jednoznacznie w grzechu.” (o. A. Celona – Założyciel) Wynagradzanie jest naszą odpowiedzią!
Jałmużna – budująca jest postawa naszych rodaków tak licznie poświęcających się na rzecz uchodźców, zbierających dary, otwierających swoje domy, by przyjąć ich jak siostry i braci, znajdujących im godne zajęcie w Polsce. Form mądrej pomocy jest wiele. Dać coś z siebie, poświęcić coś swojego, a nie tylko z tego co mi zbywa – to właśnie jest jałmużna w rozumieniu biblijnym.
Wybierając formy tegorocznego modlitwy, postu i jałmużny powinniśmy wziąć pod uwagę przede wszystkim powołanie, które wybraliśmy oraz nasze realne możliwości – potem wypełnić je z całą hojnością na jaką nas stać!
Zostaw komentarz: